Ponownie wprowadzony do Olsztyna w 2015 r. system komunikacji tramwajowej zmienił cały układ komunikacyjny miasta. Torowisko biegnące od dużego osiedla mieszkaniowego do Dworca Głównego, z dwoma odgałęzieniami prowadzącymi do centrum miasta i na teren uniwersytetu pozwoliło utworzyć 3 linie tramwajowe. W rzeczywistości był to dopiero początek rewolucji transportowej. Nowy tor prowadzący do kolejnego dużego osiedla mieszkaniowego uzupełni główną sieć, dodając dwie nowe linie tramwajowe i zwiększając liczbę pasażerów.
Choć sytuacja pandemiczna w 2020 roku spowodowała pewne problemy z realizacją projektu, udało się przejść do kolejnego etapu. Nowy tabor - Durmazlar Panorama - przyjechał z Turcji w lutym, nieco wcześniej niż planowano. Na szczęście procedury zatwierdzające budowę rozpoczęły się jeszcze przed wybuchem pandemii i zakończyły w lipcu 2020 r. Obecnie jest jeszcze konieczna aprobata techniczna, ale po jej wykonaniu tramwaj będzie gotowy do eksploatacji. W związku z pandemią w Turcji kolejnych 5 składów przyjedzie do Olsztyna z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Jednak stosowny aneks do umowy dostawy został już podpisany.
Ponadto przetarg na część inwestycyjną projektu (6-kilometrowe torowisko dla dwóch kolejnych linii tramwajowych oraz przebudowa jednej ze stacji końcowych) został już rozstrzygnięty. Olsztyn zapłaci ok. 90 milionów euro na te prace. Zwycięskie konsorcjum jest zobowiązane do zakończenia prac w ciągu 26 miesięcy od podpisania umowy. Możliwe, że główna sieć tramwajowa będzie gotowa uruchomienia w ciągu dwóch lat. Zaplanowano również dodatkowe trasy, które mogą powstać w kolejnych etapach inwestycji.
Co ciekawe, malowanie limonkowo-srebrno-grafitowe floty olsztyńskiej cieszy się coraz większym uznaniem w całej Polsce. Sąsiednie gminy oczywiście również używają tego zestawu kolorów - dla lepszej spójności wizualnej transportu publicznego FUA. Co więcej, kolejne miasta (np. Ostróda i Piła) inspirują się świeżym i optymistycznym wyglądem olsztyńskich tramwajów i autobusów.